sobota, 23 lipca 2011

...kilka słów.... pośród milionów myśli...

    Zakładając bloga zastanawiałem się, co osiągnę materializując własne myśli pod postacią słów...
    Odpowiedź jest prosta... nic... Dlaczego więc on powstał?... Lubię pisać.... Na co dzień mało mówię.... Niezwykle cenie sobie spokój i ciszę... Jeżeli już coś mówię, wówczas staram się by moje słowa były nie tylko słyszane.... ale także słuchane.... Wbrew pozorom różnica pomiędzy tymi dwoma określeniami jest wielka....
    Na jaki temat będę pisał?..... pytań, które mnie dręczą.... sytuacji, których nie rozumiem.... błędów, które popełniłem..... świata, który zaskakuje mnie na każdym kroku.... przygnębieniu, w którym pogrążam się coraz bardziej... a także o smutku, który stał się nieodzowną częścią mojego życia....
    Być może ludzi takich jak ja jest więcej..... W dzisiejszych czasach wcale by mnie to nie zdziwiło.... Czytając te słowa uświadomią sobie, że nie są jedynymi, którzy czują się zagubieni....
    Czy jest dla nich jakiś ratunek?.... Chciałbym znać odpowiedź na to pytanie.... 


   
  

Brak komentarzy: